Zamek Tenczyn w Rudnie – z psem

Mój ostatni powrót z kursu instruktorskiego zwieńczyłam małym zwiedzaniem okolic przez które przejeżdżałam. Najpierw mała wycieczka po Puszczy Niepołomickej, gdzie warto wybrać się zobaczyć Czarny Staw : ) Później czas pozwolił i psiaki zabrałam jeszcze na zamek Tenczyn w Rudnie. Pogoda lekko nas goniła – zbierały się burzowe chmury – ale zdążyliśmy szybciutko zwiedzić ruiny : )
MIEJSCE PRZYJAZNE PSOM!

Zamek Tenczyn znajduje się w miejscowości Rundo w Małopolsce. Obiekt stoi na dawnym stożku wulkanicznym. Niestety w czasie potopu szwedzkiego i tragicznego pożaru w 1748 r. stopniowo zaczął popadać w ruinę. Do II wojny światowej pozostający w ruinie zamek należał do rodziny Potockich. Po wojnie podjęto próby zabezpieczenia ruin, jednak zamku nie odbudowano. Od 1996 roku był własnością Gminy Krzeszowice, w 2016 roku został wydany spadkobiercom Adama hr. Potockiego.
W wyniku porozumienia zawartego między Gminą Krzeszowice a spadkobiercami Adama hr. Potockiego, ruiny zamku zostały ponownie otwarte dla zwiedzających w lipcu 2016. Dzięki dotacjom z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego na obiekcie ciągle prowadzone są prace budowlane/konserwatorskie.
Zamek Tenczyn został włączony w XIV wieku do systemu Orlich Gniazd, czyli systemu średniowiecznych zamków strzegących kiedyś granic Królestwa Polskiego.
Obecnie można zwiedzić ruiny Zamku Tenczyn za darmo od poniedziałku do piątku DO 20 LIPCA 2020. Zwiedzanie w soboty, niedziele i święta od 10 do 18 będzie kosztować nas 10 zł za bilet normalny i 6 zł za bilet ulgowy.

Jadąc w stronę Zamku po drodze mijać będziemy dwa parkingi – jeden pod samym zamkiem, i trochę wcześniej koło powstającego muzeum kamieni agat. W okresie wzmożonych wycieczek napewno płatne. Ja zostawiłam samochód pod kaplicą rzymskokatolicką pw. św. Rafała Kalinowskiego (500m od zamku) chociaż parkingi były wtedy bezpłatne ; )
Zwiedzanie z psem jest bezpłatne, na portalu Facebook właściciele podkreślają co jakiś czas, że bez problemu czworonogi mogą nam towarzyszyć podczas zwiedzania ruin. Warto przed wejściem zabrać ze sobą ulotkę lub włączyć internet aby poczytać i dowiedzieć się coś więcej o miejscu po którym chodzimy : ) Całość wycieczki nie zajmie nam dużo czasu, tym bardziej warto poznać trochę historii tego miejsca. Pies nie będzie miał problemu z poruszaniem się po obiekcie. Tylko bodajże w dwóch miejscach wykonane są schodni z stalowych kratek, które niektórym czworonogom mogą sprawić trudność. Moje akurat bez problemu po nich przeszyły : )



Legendy związane z ruinami;
- Podobno w trzeciej – najgłębszej kondygnacji lochów zamkowych pod dawną kaplicą znajdują się wielkie skarby. Bogactw tych strzegą diabły pod postaciami wielkich psów. Można je wykraść przez 2 dni w roku: nocą w Boże Narodzenie i na Wielkanoc. Należy się jednak wystrzegać cienia tajemniczego rycerza, który nocą krąży po zamku bo kto go ujrzy już nigdy nie wraca.
- Podobno małżonka jednego z Tęczyńskich nie szczędziła swoich wdzięków innym. Dowiedziawszy się o tym, jej mąż zamurował wiarołomną żonę żywcem w baszcie zw. „Dorotka”. Jęki i krzyki grzesznicy długo jeszcze było słychać w zamku, a i jakoby dzisiaj tajemnicze odgłosy dobywają się niekiedy z głębi ruin.
Ciekawostki:
Plenery zamku zostały wykorzystane m.in. w serialu Czarne chmury (reż. Andrzej Konic) w odcinku pt. „Wilcze Doły” oraz w serialu Rycerze i rabusie i w filmie Ostrze na ostrze.
