Testy

TEST: recenzja Modna Koza obroża dla psa monster

Firma o bardzo chwytliwej nazwie, nie do zapomnienia ; ) Modna Koza – mówi Wam to coś? : ) Na psim rynku bardzo znana, doceniana przez właścicieli, tworzy ona akcesoria dla naszych futer ; szelki, smycze i obroże. W tym roku firma wystartowała z obróżkami o taśmie monster w plebiscycie TOP FOR DOG.

Dla nas firma nie jest obca ; ) W domu posiadamy w domu już kilka takich produktów, 3 obróżki zapinane na klipsik oraz dwie smycze do kompletu.  Zgłoszoną obrożę z tasiemką monster postanowiliśmy więc w tym roku przetestować w innej wersji, mianowicie obroży typu półzacisk  (dla Acco) oraz mariantagle (dla Naviego).

Półzacisk jest regulowany taśmą połączoną z częścią zaciskową. Obroża zawiera regulacje, więc ustawiamy ją przed założeniem psu na szyję,  będzie to miejsce w którym po pociągnięciu psa obroża zaciśnie się. Kiedy idziemy na pełnym luzie, wtedy półzacisk rozluźnia się do maksymalnej wielkości.  Bardzo ładnie układa się na psach z dłuższą sierścią, wtedy jest możliwość, że cokolwiek z kupy futra będzie wystawało ; ) Ten typ cechuje się też szybkością zakładania przez głowę. Obrożę zdecydowanie polecamy używać tylko w kontrolowanych warunkach, tzn. nie zostawiać psa np. samego na podwórku czy podczas beztroskich zabaw z innymi psimi kompanami : )

Martingale swoim działaniem jest bardzo zbliżona do półzacisku. Tutaj jednak częścią, która się zaciska jest osobna pętelka do której przypinana jest smycz. W momencie pociągnięcia przez psa owa pętelka zaciska się i ściśle przylega przy szyi. Oczywiście tak jak w poprzedniej wersji jest możliwość regulacji, którą odpowiednio ustawimy wszystko pod naszego psa. Obróżkę też szybciutko można założyć przez głowę. Na długowłosych psiakach układa się ładniej niż klasyczna na zatrzask, aczkolwiek przy bardzo dużym futrze i tak zginie w akcji : D Martingale również lepiej używać w momencie kiedy macie psa na oku.

Moje psy testowały dwa typy obróżek o teoretycznie tym samym wzorze. Teoretycznie bo taśmę możecie miksować ; ) Jest ona dostępna w kolorach pomarańczowym i zielonymi listkami, zielonym i pomarańczowymi listkami, a także czarnym z białymi listkami. Mało tego, mając dwa psy możecie wybrać taką samą taśmę, ale podszyć innym kolorkiem, w rezultacie czego będziecie mieć dwie różne obroże i z łatwością poznacie, która jest dla którego psa : )

Ja zdecydowałam się na wzory dla Naviego – pomarańczowe podszycie i zielona taśma,  oraz Acco – zielone podszycie i zielona taśma. Dzięki temu każdy z nich ma wyjątkowy dla siebie wzór : ) Zastosowane okucia są wykonane z porządnego materiału, który na przestrzeni czasu (a możemy widzieć to chociażby w tych na klipsik) nie wykazują żadnych oznak zniszczenia i rdzewienia.  Najgorszą rzeczą dla mnie i moich paluchów jest zmiana regulacji w obroży. Bardzo ciężko materiał przechodzi przez klamerkę, przy czym utrudnia sprawne rozwiązanie sprawy. Sprawa najgorsza, ale ma też drugie dno. Dzięki temu wszystko trzyma się tak jak powinno, i obroże same nie rozregulowują się. Szerokość dla moich futer to 3,5 cm, jest na tyle szeroka, że przyjemnie widać ją na szyi, i na tyle wąska, że nie sprawia wrażenia, że pies ma się zaraz przewrócić od ogromu wielkości ; )

Materiał z którego są wykonane obróżki jest sam w sobie leciutki  (najwięcej w całości ważą okucia). Dzięki temu przy zamoczeniu jest w stanie bardzo szybko wyschnąć. Po zważeniu wyszło nam Naviego 0,080g i dla Acco półzacisk 0,065 g : ) Wykonanie jest na tyle staranne, że nie ma się do czego przyczepić –  nawet każdy najdrobniejszy ścieg!   Wytrzymałość na psie? Navi jest idealnym przykładem czy obroże przeżyją największe psie ciężarówki ciągnące – i tak, Modna Koza zdała egzamin w 100%. Obroże trzymają się tak jak do nas przyszły : D

Pieski testowały obroże w warunkach kiedy było sucho, na deszczu, podczas wilgoci – gdzie dodatkowo lubiły się jeszcze wytarzać na trawce. Jak po takich perypetiach stopień zabrudzenia jest naprawdę niski : ) Wizualnie na przedniej stronie tak naprawdę nie było widać nic, więcej – ale dalej stosunkowo mało : D – bród łapał się po wewnętrznej stronie : )

Modna Koza urzęduje na facebooku, i możecie szukać jej tutaj https://www.facebook.com/modnakoza/ . Jeśli taśma monstery podbiła Wasze serduszko, to śmiało piszcie na PW do Pani Ani. W ofercie jest również wiele innych wzorów, jeśli spodoba Wam się coś dodatkowo : ) Akcesoria szyte są na wymiar, więc będziecie mogli dograć wszystkie szczegóły, tak, aby wszystko leżało idealnie!

Bardzo polecamy Modną Kozę : ) U mnie w domu psy chodzą w garderobie Kozy od lat i jestem mega zadowolona. Monstery również wpisują się do tej opinii <3

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *